×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Eksperci przestrzegają przed zabiegami „fish pedicure”

NIZP-PZH

Przestrzeganie ściśle określonych standardów czystości w salonach kosmetycznych oraz przestrzeganie przeciwwskazań znacznie redukuje ryzyko transmisji zakażeń podczas wykonywania zabiegów „fish pedicure”, które w świetle dostępnych danych może być ocenione jako niskie - głosi stanowisko Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny.

W ostatnich kilku latach w Polsce coraz bardziej popularne stają się zabiegi kosmetyczne, określane jako „fish spa” lub „fish pedicure”. Zabieg ten polega na zanurzeniu stóp (do wysokości powyżej stawów skokowych) lub rąk w pojemniku z wodą, w którym umieszczane są ryby z gatunku Garra rufa. W trakcie trwającego od kilkunastu minut do pół godziny zabiegu usuwają one ze stóp zrogowaciały, martwy naskórek poprzez jego „oskubywanie” (ryby te nie posiadają uzębienia). Ryby są wykorzystywane wielokrotnie do wykonywania zabiegów u kolejnych klientów.

Niewielka ilość danych na temat bezpieczeństwa stosowania tego rodzaju zabiegów nie pozwala na jednoznaczną ocenę ryzyka zdrowotnego u osób poddających się zabiegom „fish spa”. Przepisy prawne, określające wymagania sanitarne, jakim powinny odpowiadać zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu i odnowy biologicznej (rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lutego 2004 r., Dz. U. z 2004 r., Nr 31, poz. 273) nie regulują powyższej kwestii. Dotyczą one jedynie narzędzi, urządzeń oraz preparatów używanych do wykonywania zabiegów.

Należy jednak zwrócić uwagę, że przepisy te jednoznacznie wymagają, aby narzędzia, których stosowanie w trakcie zabiegów fryzjerskich, kosmetycznych nie powoduje naruszenia ciągłości tkanek po każdym użyciu były czyszczone, myte i dezynfekowane, natomiast narzędzia, których stosowanie powoduje naruszenie ciągłości powłok skórnych wymagają dezynfekcji, a następnie mycia i sterylizacji.

Wykorzystywanie do wykonania zabiegu żywych ryb, które w jego trakcie mogą mieć kontakt z potencjalnie zakaźnym materiałem biologicznym przy braku możliwości poddania ich czyszczeniu i dezynfekcji przed kolejnym zabiegiem sprawia, że ryzyko transmisji zakażeń nie może być całkowicie wyeliminowane. Argument ten podnoszony jest jako główna przyczyna urzędowego zakazu stosowania powyższych zabiegów w niektórych krajach (np. USA, Kanada).

Odrębnym aspektem wymagającym uwagi jest pochodzenie ryb, warunki w jakich żyją oraz sposób ich pozbywania się. Nieprzestrzeganie właściwych warunków bytowania ryb (szczególnie jakości wody), może prowadzić do pogorszenia zdrowia ryb i w konsekwencji wzrostu ryzyka transmisji zakażeń w trakcie zabiegów.

W wypowiedziach zwolenników opisanej metody przywoływany jest zwykle fakt, że w trakcie zabiegów nie dochodzi do naruszenia ciągłości skóry właściwej i w szczególności naczyń krwionośnych oraz fakt, że udokumentowane doniesienia o przypadkach przenoszonych tą drogą zakażeń są nieliczne. Jednakże w warunkach, w jakich wykonywane są zabiegi, istnieje możliwość przeniesienia różnych infekcji zarówno z ryby na człowieka podczas wykonywania zabiegu, z wody w zbiorniku zanieczyszczonej bakteriami, jak i z człowieka na człowieka za pośrednictwem wody, ryby lub skażonej powierzchni.

Ryzyko zakażenia wzrasta, jeżeli zabiegi wykonywane są u osób z drobnymi urazami i otarciami naskórka (na które skóra stóp jest w sposób szczególny narażona) lub otwartymi ranami. Liczba badań analizujących kwestię możliwych zakażeń podczas „fish pedicure” jest bardzo niewielka w związku z tym, że procedura ta, jakkolwiek rozpowszechniona od lat w krajach azjatyckich dopiero od stosunkowo niedawna zyskuje sobie popularność w Europie i w USA.

Dotychczas nie ujawniono w Polsce żadnego przypadku zakażenia związanego ze stosowaniem zabiegu „fish pedicure”, jednakże ze względu na potencjalne ryzyko należy uwzględnić środki ostrożności pozwalające ograniczyć ryzyko transmisji zakażeń. Wg opinii ekspertów z innych krajów („Guidance on the Management of the Public Health Risks from Fish Pedicures”, Health Protection Agency, October 2011) opracowanych na podstawie analizy danych zebranych w zakładach wykonujących zabiegi „fish pedicure” nie zaleca się stosowania zabiegów u:

  • osób z osłabioną odpornością (zarówno w wyniku chorób, jak i stosowanych leków)
  • chorych na cukrzycę, niezależnie od typu
  • chorych ze zmianami skórnymi w przebiegu łuszczycy lub wyprysku
  • osób z wszelkimi ranami/skaleczeniami i zakażeniami stóp (w tym grzybicą stóp i brodawkami)
  • osób po zabiegu depilacji woskiem lub goleniu nóg w ciągu ostatnich 24 godz.
  • osób zakażonych wirusami HBV, HCV, HIV
  • osób z zaburzeniami krzepnięcia lub w trakcie leczenia przeciwzakrzepowego.

Przestrzeganie ściśle określonych standardów czystości w salonach kosmetycznych oraz przestrzeganie powyższych przeciwwskazań znacznie redukuje ryzyko transmisji zakażeń podczas wykonywania zabiegów „fish pedicure”, które w świetle dostępnych danych może być ocenione jako niskie.

W razie wystąpienia jakichkolwiek negatywnych efektów po przeprowadzonym zabiegu należy skonsultować się z lekarzem.


Powyższa opinia jest wyłącznie stanowiskiem NIZP-PZH, które nie jest równoznaczne z rekomendacją lub zakazem stosowania zabiegów typu „fish pedicure”. Niniejsza opinia nie może być rozpowszechniana inaczej niż w całości.

Opracował Zakład Epidemiologii i Higieny Środowiska, NIZP-PZH.

04.03.2013
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta